środa, 11 kwietnia 2012

Rozdział 7 ~ Będzie dobrze , poradzisz sobie …

Szlag by trafił ich wszystkich !

Jutro pierwszy dzień szkoły a ja od rana siedzę na necie . W sumie spędzam tak czwarty dzień . Pogoda jest do dupy , pada bez przerwy . Westchnęłam cicho . Wczoraj gadałam z Martyną na skypie , o mało co nie spadła z krzesła gdy opowiedziałam jej co wydarzyło się podczas mojego pobytu w Londynie . Oczywiście połowa naszej rozmowy skupiała się na jakiś pierdołach , ale trudno się dziwić , strasznie za nią tęsknię ale w sumie to ostatnio stwierdziłam , że nie chcę wracać do Polsk . Mama zawołała mnie na obiad .
Powoli zeszłam do kuchni i usiadłam przy stole .
- I jak ? Poznałaś już kogoś ?- zapytała mama kładąc mi obiad przed nosem .
„Taaa kurwa , cały zespół One Direction , no i oczywiście w jednym z nich zakochałam się na zabój ale co tam , raz się żyje co nie ?”
- Nie …- zaczęłam mieszać widelcem po talerzu , spojrzałam na mamę , która chciała zadać kolejne pytanie więc szybko dodałam – ale jutro szkoła więc na pewno kogoś poznam .- uśmiechnęłam się sztucznie .
- No jasne – dodała po chwili mama .
Wywróciłam oczami . No jasne , nasze rozmowy już chyba zawsze będą tak wyglądały . Nigdy nie miałyśmy ze sobą dobrego kontaktu . Każda zajmowała się swoimi sprawami i tak jest do dziś , nie narzekam .
 Zjadłam szybko i wróciłam do swojego pokoju , trzasnęłam drzwiami i wróciłam do komputera . Wszystko mnie dziś irytowało , miałam okropną ochotę by ten dzień się już skończył . Niestety, była dopiero 16;40 i nic nie wskazywało ta to by łaskawy zegar zaczął szybciej ruszać tymi cholernymi wskazówkami . Z ciekawości weszłam na TT Harrego . W sumie nie miałam żadnego ukrytego powodu ale nie mogłam się powstrzymać . Jeździłam kursorem w te i we w te aż natknęłam się na jeden wpis . Jakaś dziewczyna dodała zdjęcie .  Otworzyłam je w nowej karcie . Na ekranie okazało się zdjęcie złej jakości . Najwidoczniej z jakiejś imprezy . I mnie zatkało … Harry najwidoczniej bardzo dobrze się bawił z niejaką … spojrzałam w górę ekranu … Amelie . Ktoś uwiecznił ich podczas tańca gdzie ewidentnie było widać jak chłopak trzyma ja za tyłek i całuje po szyi .
Zamknęłam laptopa z trzaskiem . Do oczu napłynęły mi łzy . Po chwili opamiętałam się i powoli otworzyłam komputer . Zaczęłam czytać komentarze pod zdjęciem . Pierwszy był od Amelie Starcks . „ Ojj niegrzeczny <3 dobrze się bawiłam z Harry_Styles . „ . Pod spodem było pełno innych komentarzy lecz szukałam tylko jednego , znalazłam . „ ja również Am_Starcks xx „ pisało .
Już nie wytrzymałam , łzy leciały mi ciurkiem przy czym rozmazując mi cały makijaż . Zsunęłam się z krzesła , usiadłam na ziemi opierając się o biurko i oparłam brodę o kolana . Czemu tak reaguję ? Przecież my się prawię nie znamy więc czego ja oczekuję ? Ale nie mogłam .. nie mogłam przestać .. a co jeśli … co jeśli to .. co jeśli są razem ? Cholera ale przecież powinno być o tym głośno . Ale w sumie od paru dni nie wychodzę z domu , a jeśli oglądam telewizję to tylko jakiś film na dvd . Więc wszystko jest możliwe ..


Obudziłam się ze strasznym bólem głowy . Zaczęłam się rozglądać po pokoju , było ciemno .
- Cholera – mruknęłam .
Wstałam powoli , wszystko mnie bolało . Trudno się dziwić , przespałam dobre trzy godziny na ziemi oparta o biurko . Pociągnęłam się w stronę łazienki , którą na szczęście miałam u siebie w pokoju .
Wzięłam długi prysznic . Gorąca woda parzyła moje nagie ramiona . Nie miałam już siły na kolejne łzy . Gdy już skończyłam wyszłam z łazienki i spojrzałam w lustro . Skrzywiłam się na widok mojego odbicia . Oczy miałam całe czerwone i spuchnięte . Westchnęłam cicho i rzuciłam się na łóżko .


Obudził mnie dzwonek budzika . Dochodziła szósta , wstałam niechętnie i zaczęłam się wyciągać. Ziewnęłam szeroko i spojrzałam przez okno . Od razu poprawił mi się humor ,uśmiechnęłam . Słońce świeciło tak jak w środku lata . Chyba chce bym dobrze zaczęła swój pierwszy rok szkolny w Anglii . Na moje nieszczęście przypomniałam sobie wydarzenia z poprzedniego dnia i jakby na zawołanie , całe niebo zachmurzyło się . Nie . To jest jego życie . Niech robi co chce .
Ciekawe ile godzin będę trzymać się tej myśli … nie ważne . Torbę miałam już spakowaną więc szybko się ubrałam i nałożyłam lekki makijaż .
Na dole czekał na mnie Paull, który miał mnie zawieźć do szkoły . Zjadłam więc szybko śniadanie i wsiedliśmy do auta . Miałam stresa. Miałam ogromnego stresa .
- Będzie dobrze – rzucił w moją stronę Paull widząc najwyraźniej  moją niepewność  - poradzisz sobie .
- Mam taką nadzieję – mruknęłam .
Po chwili zatrzymaliśmy się . Wzięłam parę głębokich wdechów , wysiadłam skierowałam wzrok w kierunku szkoły . Jęknęłam cicho . Moim oczom ukazała się wielka placówka , szkoła miała kilka budynków . Wyglądała jak z jakiegoś amerykańskiego filmu . Parę dni marudziłam Paull’owi , że wolą chodzić do zwykłej szkoły ale ten się uparł , że wyśle mnie do prywatnej , nie wspominając już , że najlepszej i najdroższej prawie w całej Anglii . Zamknęłam oczy i starałam się uspokoić .’ Będzie dobrze . Będzie dobrze . Będzie dobrze . Dam radę . ‘ cały czas powtarzałam w głowie . Po raz kolejny wzięłam parę głębokich wdechów i weszłam do budynku .
W sekretariacie dostałam plan lekcji , mapkę szkoły , kod do szafki i parę dodatkowych podręczników . ‘ Więcej tego nie mogło być ‘ wywróciłam oczami .
Na korytarzu znalazłam swoją szafkę. Była dużo większa niż ta , którą miałam w polskiej szkole . Powoli zaczęłam pakować do niej rzeczy , które na razie nie były mi do niczego potrzebne .
Po chwili odniosłam wrażenie , ze ktoś za mną stoi .Już chciałam się odwrócić lecz jakiś męski głos zamruczał mi do ucha .
- Wydaje mi się czy ty mnie unikasz ?
Odwróciłam się zszokowana … I po raz kolejny ujrzałam ten oszałamiający uśmiech . 


Stałam i gapiłam się na niego jak głupia . Harry uśmiechnął się jeszcze szerzej . Jego uroda nie miała porównania z niczym innym , jego blada cera … był po prostu idealny . Zbyt idealny .
- Dawno się nie widzieliśmy  ..- ciągnął dalej .
No niech go ….
Zamrugałam parę razy i wreszcie wydukałam z siebie :
- Eeee.. tak jakoś wyszło – mruknęłam i odwróciłam się z powrotem by dopakować wszystkie rzeczy do szafki . Cholera , co mam mu powiedzieć ? ‘ Tak Harry , unikam cie bo nic z tego nie będzie bo kurde zbyt mnie podniecasz by trzymać się od ciebie z daleka ‘ . I jeszcze te zdjęcia z imprezy ...
Wiedziałam , że jeśli zacznę się tłumaczyć to na pewno mi nie uwierzy a na dodatek będę gadała same głupoty . Stwierdziłam , że nie będę mu nic mówić . Niech tym razem on się tłumaczy .
- A tak w ogóle … co ty tu robisz ? – zaczęłam zupełnie z innej beczki .
Udał , że nad czymś myśli i odpowiedział po chwili .
-Wydaję mi się , że czekam na lekcje ale może mnie poprawisz ?- mówił poważnym tonem ale gdy na niego spojrzałam to od razu parsknął śmiechem – a czy ja już nie mogę normalnie chodzić do szkoły ? – puścił mi oko . Poczułam , że się rumienię .
- Możesz , ale .. –jąkałam się zakłopotana . Harry widząc to , zaczął :
- Kiedy jestem ‘ wolny ‘ , to znaczy kiedy nie mam z chłopakami , żadnego koncertu lub nie jesteśmy w trasie to chcę ‘ normalnie żyć ‘ – zaśmiałam się , chłopak spojrzał na mnie lecz po chwili kontynuował – chcę choć w taki sposób wrócić do dawnego życia .
Mój rozmówca odwrócił wzrok w bok a ja powędrowałam w jego ślady . Na korytarzu stały grupki młodzieży . Tak jak w każdej szkole , tylko , że oni zamiast zajmować się swoimi , zwykłymi rzeczami patrzyli się na mnie i Harrego jak na jakiś dziwny gatunek zwierząt w zoo . Zmarszczyłam lekko czoło i odwróciłam głowę zasłaniając twarz włosami .
Harry widząc to objął mnie ramieniem i zaczął prowadzić mnie wzdłuż korytarza mijając gapiów .
- Nie przejmuj się – szepnął mi do ucha a mi serce podeszło do gardła .- przyzwyczaisz się - Cholera , nie wiedziałam jak mam się zachować . Harry Styles obejmuje mnie ramieniem a wokół nas jest  pełno ludzi . Starałam się zachowywać naturalnie . Haha , bardzo śmieszne. ZACHOWYWAĆ SIĘ NORMALNIE GDY HARRY STYLES OBEJMUJE CIĘ NA OCZACH WSZYSTKICH . Dobra . Ogar .
Nagle usłyszałam jakiś dziki krzyk za sobą . Już chciałam się odwrócić lecz coś lub raczej ktoś z impetem przyległ do mojego ciała , objął mnie rękoma w pasie i poczułam , ze tracę grunt pod nogami . Ktoś zaczął mną kręcić wokoło w powietrzu i po chwili postawił z powrotem . Zszokowana o mało co nie straciłam równowagi lecz Harry szybko złapał mnie za ramię . Odwróciłam się w stronę ‘napastnika’ i krzyknęłam oburzonym tonem :
- Nialler idioto !

_______________________________
Moi Drodzy :)
Staram się pracować nad wszystkim o czym pisaliście .
Widziałam , ze często pojawiały sie wypowiedzi co do błędów . Jestem tego świadoma , prosze wybaczcie ale rozdziały najczęściej pisze około 24 w ciemnym pokoju a jeśli program mi nie poprwai to wychodzi jak wychodzi :/
Zostają jeszcze opisy . Nad tym będę pracować jeszcze bardziej . Dłuższe opisy - moja misja ^^

A tak wgl to KOOOOOCHAM WAAAAS za 1200 wejść i łącznie ponad 50 komentarzy . Moze to i dla niektórych nie jest dużo ale ja się jaram bo to mój pierwszy taki blog <3
Dzięękujęęę <3

18 komentarzy:

  1. nie pierdziel głupot, twój blog jest zajebiaszczy. kocham go .<3
    czekam na nastepny.!:D:D:DD:

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajebisty blog , dajesz następny bo nie wytrzymam , haha <3

    OdpowiedzUsuń
  3. młahaha moje ukochane opisy :)
    jest ich więcej i za to masz juz ogromnego plusa!
    czekam na następny i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny nie spodziewałam się ,że oboje wylądują w tej samej klasie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetnie piszesz ;)
    Nialler wariat ♥
    czekam na kolejne ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Nialler wariacie!! <3 Nie no blog jest super zajebioszcza! Czekam na
    8 rozdział! <3<3<3

    OdpowiedzUsuń
  7. AAAAA! Ja chcę już 8 rodział! Cholernie Ci dziękuję, że wysłałaś mi go na fb! <333333

    OdpowiedzUsuń
  8. Boże zakochałam się w twoim bloguuuu !!! Już niemogę sie doczekać kolejnego rozdziału ! :D xxxx

    OdpowiedzUsuń
  9. "Nialler, idioto!", ahahahha, zajebiście;D

    OdpowiedzUsuń
  10. omomomomon *-*
    OMG to jest świetne!
    Proponuje żebyś pisała dłuższe,
    Albo dodawała 2 rozdziały :3
    Już czekam na następny :3
    Ja chcę JUŻ *_*
    ah i zauważyłam że poprawiłaś błędy... ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kocham to ...xxxx

    OdpowiedzUsuń
  12. Omomomom dziękuje ci bardzo że wysłałaś mi ten blog na fb <3 Od razu mnie wciągną :3
    Czekam na następny *_______*

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowny blog ♥♥♥ Czekam na następny rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnee . ! Czekam na nastepnyy rozdzial !

    Ps. Zapraszam na mojego Bloga . :) http://1dinwonderland.blogspot.se/2012/04/rozdzial-1.html

    OdpowiedzUsuń
  15. świetnie ! Na serio super rozdział. Czekam na nexta ^^

    OdpowiedzUsuń
  16. aaa świetny blog <3 przeczytałam wszystkie rozdziały w 2 godz. :D i się zakochałam <3 NIALLER WARIAT *.* informuj mnie na fejsie o nowych notkach; http://www.facebook.com/spacjamisiezepsula ;d

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  18. ZACHOWYWAĆ SIĘ NORMALNIE GDY HARRY STYLES OBEJMUJE CIĘ NA OCZACH WSZYSTKICH . Dobra . Ogar .
    tak, to jest mój ulubiony cytat z twojego bloga hahah <3

    OdpowiedzUsuń