czwartek, 10 maja 2012

Rozdział 19 ~ Zaczekaj chwilę bo mam słabą kondycję….


TAK WIĘC ROZWALACIE SYSTEM <3
PONAD 10 TYŚ WEJŚĆ W PONAD MIESIĄC ? LOVE SO MUCH <3
PRZEBIJECIE KOLEJNE 20 XD ?


Dnie leciały w zaskakującym tempie . Pamiętam doskonale swój powrót do Polski a dziś mija już trzeci miesiąc odkąd siedzę tutaj , w Szczecinie . Patrzę przez okno i wpatruję się w płatki śniegu spadające na chodnik . Ludzie chodzą w te i z powrotem nie zwracają na nic uwagi , nieświadomi są tego , że stali się celem moich obserwacji . Podniosłam z parapetu gorący kubek z herbatą i postawiłam go na biurku przy laptopie . Podeszłam powoli do grzejnika i odkręciłam na full . Po chwili powróciłam do biurka , usiadłam i zaczęłam przeglądać Facebook’a . Pełno nowych powiadomień na głównej lecz tylko kilka z nich przykuło moją uwagę . Mianowicie te od One Direction Polska . Dawno tego nie robiłam lecz powoli zaczęłam czytać wpis po wpisie .

9 lutego chłopcy kończą trasę po USA i po dwumiesięcznej pracy wracają do UK na kilka miesięcy. – dodano 3 lutego .

Spojrzałam na kalendarz , który wisiał na ścianie .
- No tak …. –mruknęłam . Dziś mamy 12 luty .
Powróciłam do czytania .

Chłopcy nie wracają do swych rodzinnych domów lecz cały wolny czas spędzą w Londynie !

Zainteresowało mnie jedno powiadomienie . Mianowicie do postu sprzed miesiąca :
Harry zapomniał tekstu podczas pierwszego koncertu na rozpoczęcie grudniowej trasy po USA , problemy ? – 19 grudnia


Harry po raz kolejny nie wyszedł do fanów po koncercie w …. – 28 grudnia


Nie wiemy nic o planach Harrego na sylwestra ! Chłopcy w wywiadach nie chcą nic zdradzić ? Harry coś się dzieje ? – 29 grudnia


Nie wiem jak wy ale chce „ starego” Hazze . Tego uśmiechnętego , kochającego każdego Stylesa . Harry , co jest ? – 17 styczeń


Krążą plotki , że chłopcy chcą by Harry poszedł na jakąś terapię czy coś – 29 styczeń


Zdjęcia płaczącego Hazzy w sieci ? Tylko czemu ich tak dużo ? Wszystkie zrobione przez paparazzi w ostatnich dwóch miesiącach . – 2 luty


Zayn wyjechał z UK dokładnie nie wiemy gdzie teraz może przebywać ! – 11 luty



Ściskało mnie w żołądku …. Harry . Mój Harry . Wyjechałam do Polski z nadzieją , że zapomnę , że dam sobie rade bez niego . Ale czuję , że jest jeszcze gorzej . Nie radzę sobie . Codziennie zamykam się na całe dni w pokoju , przestałam już wychodzić do miasta . Martyna z którą spotykam się prawie codziennie już nawet przestała próbować namawiać mnie na jakikolwiek wspólny wypad .
Codziennie te same sny . Ja i on . Każdy Iny dzień spędzony we dwoje . To na plaży , to gdzieś na mieście . Każdy z tych snów z osobna przypomina mi wyrwaną kartkę z pamiętnika  . Uczucia zapisane ale jakby chowały się w głębi mnie samej i nie mogły wyjść na światło dzienne . Budzę się i to znika . Znika szczęście . Znika miłość . Znika Londyn . Znika On .

Gdy przeglądam zdjęcia w sieci robione przez przypadkowe osoby , cała piątka uśmiechnięta złapana przez paparazzi przed milkshake city , zdjęcia prywatne wrzucane na Twittera , od razu przed oczami stają mi sytuacje w których to właśnie ja brałam udział . Gdy śmiałam się razem z nimi . Gdy targałam włosy kochanemu Niallerowi , gdy darłam się na cały dom gdy Tomlinson brał mnie na barana bez mojej zgody . Mimowolnie się uśmiechnęłam .


Zajęło mi dużo czasu nim podniosłam swoje szanowne cztery litery i zeszłam do kuchni by zrobić sobie śniadanie , a raczej już obiad .
-  Świetnie – mruknęłam gdy moim oczom ukazała się pusta lodówka .
Pociągnęłam się w stronę drzwi wyjściowych . Ubrałam kozaki , kurtkę , czapkę i wyszłam z domu .
Weszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam potrzebne rzeczy . Wróciłam do domu i już miałam zamknąć za sobą drzwi gdy dostałam sms’a . Moja zasada życiowa to „ zawsze jak dostaniesz sms to żuć wszystko inne w cholerę , byś może się opłaci „ , otworzyłam wiadomość i stanęłam jak wryta .

Zaczekaj chwilę bo mam słabą kondycję – Zayn

Odwróciłam się za siebie i zaczęłam nerwowo rozglądać wokoło . Nagle zauważyłam wysokiego chłopaka w czarnej skórze który niemalże biegnie w moją stronę .
Wszystkie siatki z zakupami wypadły mi z rąk .





- W sumie to nic . Jestem . Żyję . Radzę sobie . Nawet mam brata … - zaśmiałam się nerwowo
 - … prawie , brata . – dodałam .
Ciepła przytulana kawiarenka to w sam raz miejsce dla mnie . Mulat , który siedział teraz przede mną wypytywał mnie niemal o wszystko . Jak sobie radzę , co robię , jak się czuję … Cieszyłam się , ze znów mogę z kimś takim jak on porozmawiać .

- On żałuje … - szepnął po chwili chłopak znad kubka gorącej kawy . Muszę przyznać , ze wyglądał troszkę śmiesznie w czarnym kapturze i dużych okularach przeciwsłonecznych ale nadal był …. Pociągający [?]
I runęło … cały spokój , opanowanie , suche oczy to coś o czym mogłam na razie zapomnieć . Spojrzałam w brązowe oczy Malika i nie wytrzymałam . Wstałam szybko z fotela , chwyciłam za torbę i gwałtownie wybiegłam z kawiarni . Nagle uderzyło we mnie lodowate powietrze tak , ze od razu zatrzymałam się i stanęłam  w miejscu . Czułam tylko , że łzy spływają mi po policzkach . Ogarnęła mnie ogromna ochota by wtulić się w ramiona tego przez którego wylewałam codzienne łzy . By po raz kolejny wpić się w jego krwiste wargi , by mieć świadomość tego , że trzymam go w swym silnym ucisku i nie oderwie nas nic od siebie . Zamiast tego natomiast poczułam dużą dłoń na swoim ramieniu . Wiedziałam , że należy ona do mojego przyjaciela więc bez słowa wtuliłam się w chłopaka i wybuchnę łam płaczem .
Ta bańka w której od kilku miesięcy tłoczyły się wszelakie smutki , gnębiące wspomnienia przez które koszmary nie dawały mi ani jednej spokojnej nocy , wszelkie bolące słowa i niespełnione marzenia , obietnice … nagle poczułam jakby pękła . Ten moment pomiędzy końcem snu a otworzeniem oczu można porównać właśnie to pęknięcia mojej uciążliwej bańki .
Łzy nie były już tak ciężkie , wylewały się z mych oczu na oznakę oczyszczenia . Wyciekają ze mnie kawałeczki ‘bańki’ i pozostaje puste miejsce , miejsce które zostanie zapełnione dobrymi lub tez złymi rzeczami .

- Wróć – wyszeptał chłopak . Ewidentnie jego głos był na skraju załamania .  Zadarłam wysoko głowę i spojrzałam na przyjaciela . – Wróć do nas – szepnął ponownie , w jego oczach skrzyła się nadzieja , której tak strasznie szkoda byłoby gasić .
- Zayn – jęknęłam – ja … nie mogę – czułam jakbym w gardle miała wielką kluchę – dobrze wiesz dlaczego wyjechałam …
Chłopak zamilkł . Patrzyłam na jego idealnie zarysowane kości policzkowe , dwudniowy zarost i czarne niczym węgiel włosy na których osadziły się płatki śniegu .
 - Wróć … - usłyszałam prawie że jęk , pełen bólu z nutą nadziei  wydobywający się z jego ust .


________________________________
I jak ?
17 DNI DO LONDYNU BICZ <3




29 komentarzy:

  1. Dawaj następny :P

    OdpowiedzUsuń
  2. no zajebiste
    czekam na następne :D

    OdpowiedzUsuń
  3. proszę o następne :D :D

    OdpowiedzUsuń
  4. super świetne łał czkam nn ; >

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne dawaj następny ; ))<33

    OdpowiedzUsuń
  6. jak dla mnie świetnie ale czekam aż pojawi się uśmiech na twarzy naszej bohaterki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. oj. czekamy, czekamy nadal :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Swietny,dawaj nn xd
    PS: zabierz mnie ze soba do Londynu ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zayn to dopiero facet, podjął się morderczej misji przyjazdu do Polski i nakłonienia dziewczyny kumpla do powrotu. Ale coś mi tu nie pasuje ;)
    coś za bardzo mu zależy

    OdpowiedzUsuń
  10. ona ma wrócić ;D rozumeisz ? :D wrócić ;d biedny Hazza :( czekam na nN : )

    OdpowiedzUsuń
  11. nie wyobrazasz sobie mojej rekakcji gdy to czytam ;o
    oneedirrectioon

    OdpowiedzUsuń
  12. Klaudia . < 310 maja 2012 12:09

    chcę ci powiedzieć, iż jesteś zajebista. ;).
    właśnie ryczę. <3.
    no dawaj następnyy ! <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Zajebiste ;D
    Dawaj next !

    OdpowiedzUsuń
  14. następny poproszę ;D
    świetne . :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Szybko następny :D
    Kocham tego bloga ♥

    OdpowiedzUsuń
  16. To opowiadanie jest Genialne ! ;d

    OdpowiedzUsuń
  17. Jejuuuuuu *_*
    Ale mnie wciągnęło ;D
    Szybko dodawaj bo umre ..

    OdpowiedzUsuń
  18. ciekaw ja to sie skonczy
    czekam na następne :D

    OdpowiedzUsuń
  19. suuper !! daj kolejy !!! <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeśli am byc szczera to się popłakałam . Przeiękny jeden z najładniejszych

    OdpowiedzUsuń
  21. Ku*wa RYCZEEE <3 masz dar do piszania <3

    OdpowiedzUsuń
  22. Zajebiście ;*

    Dawaj Następny,Ale Dłuższy :D

    Jedno Jest Dziwne Czemu Zayn'owi Tak Zależy ?.

    OdpowiedzUsuń
  23. dawaj następny i oby dłuższy!
    kocham cię dziewczynoo. <3

    OdpowiedzUsuń
  24. tak jak jedna z moich poprzedniczek, to trochę dziwne, że Zaynowi tak zależy.. czyżby też coś do niej czuł ? ^^ Czekam na kolejny rozdział ;D

    OdpowiedzUsuń
  25. Zajebiste ! Czekam na następny ;) zapraszam do mnie ;*

    OdpowiedzUsuń
  26. Ej.Kiedy Następny ;*

    OdpowiedzUsuń
  27. No daaaleej !

    OdpowiedzUsuń