piątek, 7 września 2012

Rozdział 2 ~To nie będzie dobra znajomość...




- Och ! Już jesteś ! – babcia wyłoniła się zza moich pleców .
Ja po prostu stałam przed chłopakiem jak wryta . No chyba oszaleję . Czułam , że cała krew napływa mi do policzków . Stałam i gapiłam się w chłopaka . Ten tylko spojrzał na mnie i wszedł do domu zaraz za babcią .
- Napijesz się czegoś ? – staruszka latała wokół chłopaka jak byłby to sam książę Anglii . A to tylko Harry Styles … haha TYLKO Harry Styles . Właśnie ten sam Harry Styles za którym lata połowa dziewczyn z mojej szkoły . Ten sam Harry Styles z One Direction . Ten sam Harry Styles który dla mnie był jak każdy inny chłopak .
- Nie , dziękuję – chłopak stanął w progu do saloniku . – Właściwie to przyjechałem tylko po .. – nagle zdałam sobie sprawę z tego że chłopak spogląda na mnie pytająco . Ja , która nadal stałam przy drzwiach wejściowych , weszłam do saloniku i stanęłam kilka metrów od chłopaka .
- Jennifer – szepnęłam – Jenn – powiedziałam głośniej .
Spojrzałam nieśmiało na chłopaka . Przyszły współlokator patrzył na mnie w dość nietypowy sposób . Jakby próbował mnie rozgryźć od samego wnętrza, jakby ujrzał coś niezwykle interesującego lecz by tego nie rozumiał .
- Jenn…- powtórzył za mną cały czas patrząc mi w oczy .
Te oczy.. były… jakby.. ughhh mącą mi w głowie . Jenn ogar ! Każdy byle nie gwiazdorek !
Szybko odwróciłam wzrok i zaczęłam wpatrywać się w płonący kominek .
- To ja pójdę po rzeczy … -palnęłam szybko byle by już mieć to wszystko za sobą .
Minęłam Harrego a na sobie cały czas czułam jego uporczywy wzrok . Już pokonałam kilka pierwszych schodków gdy usłyszałam głos babci.
- Może Harry ci pomo.. –nie dokończyła bo szybko jej przerwałam .
- Dam sobie radę – powiedziałam ostro . Chciałam na spokojnie , w samotności przemyśleć to co właśnie się wydarzyło .
Weszłam do pokoju, zamknęłam za sobą drzwi i zsunęłam się po nich aż usiadłam na podłodze . Zaczerpnęłam głośno oddech i schowałam głowę między kolana .
Nie no spoko, będę mieszkać z One Direction.. W sumie to mało o nich wiem . Tyle że są zespołem z X-Factor’a a teraz są mega znani itp. Itd. .
Westchnęłam cicho . Ale będzie jazda- pomyślałam i zabrałam się do znoszenia swoich rzeczy na dół .
Nie minęło kilka minut i wszystkie moje rzeczy zapakowane były do auta Styles’a .
- Dzwoń do mnie codziennie- powiedziała babcia z łzami w oczach – kiedy tylko będziesz chciała. – uściskała mnie mocno .
- Będę dzwonić – uśmiechnęłam się do niej pocieszająco .
Jeszcze chwile stałyśmy przed domem gdy odezwał się Harry .
- Musimy już jechać – oświadczył bez żadnych emocji i nie interesując się co zrobię wsiadł do auta i odpalił silnik .

Co za typ . Wyprowadzam się z domu do kompletnie nieznanych mi ludzi, z daleka od rodziny a ten śmie jeszcze mnie popędzać . Myślałam, że zaraz mu coś zgryźliwie odpowiem lecz powstrzymałam się ze względu na babcię, która pokładała ufne nadzieje we wnuku swej przyjaciółki .
Uśmiechnęłam się tylko, dałam jej buziaka na pożegnanie i wsiadłam do auta . Spojrzałam na chłopaka . Patrzył się ślepo przez szybę nie zwracając najmniejszej uwagi na to co robię . Zapewne gdybym zaczęła się przed nim rozbierać nawet i tego by nie zauważył . Wreszcie ruszyliśmy . W milczeniu pokonaliśmy odcinek drogi gdy moim oczom ukazała się skreślona tablica z napisem Holmes Chapel . Nagle dotarło do mnie jaką podjęłam decyzje . Wyprowadzam się do Londynu i zapewne w najbliższym czasie nie wrócę do mojej jedynej rodziny, babci , która została właśnie tam, gdzie ją zostawiłam .
- Mieszkałeś tutaj, prawda ? – przerwałam niezręczną ciszę, która panowała od dłuższego czasu .
Czułam, że rozmowa nie będzie nam się kleić . Czemu? Nie mam pojęcia . Intuicja .
Wpatrywałam się w chłopaka wyczekując jakiejkolwiek odpowiedzi z jego strony lecz chłopak milczał i wpatrywał się w jezdnie zachowując się jakby mnie tu w ogóle nie było .
- Prawda ? – zaakcentowałam wyraźniej całe pytanie. Nie lubię gdy ktoś mnie olewa zwłaszcza gdy jest to chłopak a ja wysilam się by w jakikolwiek sposób zacząć dobrze znajomość .
- Prawda – odpowiedział dopiero po dłuższej chwili
Westchnęłam cicho .

Nie chce ze mną gadać – nie musi . Ale czułam się głupio . Nie miałam najmniejszego pojęcia czemu chłopak tak się zachowuje . Co zrobiłam nie tak ? Bolało mnie to że Harry tak wrednie mnie olewa lecz chwila za chwilą sprawiała, że ten cały ból zamieniał się w złość . Byłam zła za takie traktowanie . Nie zna mnie a traktuje jak …. Jak gorszą ? Nie wiem . I na razie nie mam zamiaru się dowiadywać .

To nie będzie dobra znajomość .

I opadłam w nicość . Pożarł mnie sen .



__________________________
Szkoda , że nie udało dobić do 15 . Szkoda też że tak mało osób czyta już tego bloga ;c
No ale trudno . Mam nadzieje , ze tym razem powiecie czy Wam się podobalo czy też nie :D

25 komentarzy:

  1. Super się zapowiada, czekam na następne :D

    OdpowiedzUsuń
  2. jak nie czytają, jak czytają ? ;p
    dobrze jest, tylko szkoda, że zakończyłaś tamto opowiadanie tak jakoś nijako.;c
    ale to na razie jest ok. ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musiałam zakończyc bo nie miałam zielonego pojęcia jak mam dalej go prowadzić , tak czasami jest jak się już dlugo pisze jedno opowiadanie ;c

      Usuń
  3. Fajnie bardzo mi się podoba :) <3 czekam nn <3

    OdpowiedzUsuń
  4. fajneeeee, czekam :D

    zapraszam do mnie ^^ http://istoty-nadprzyrodzone.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne...Ale szkoda że Hazza jej za bardzo nie polubił.

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś czuję, że Harry się w niej zakochał :D oby! Tak w ogóle to świetnie piszesz i nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału <3
    Weronika :*

    OdpowiedzUsuń
  8. ŚWIETNE OPOWIADANIE

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie moge sie doczekac nastepnego

    OdpowiedzUsuń
  10. czekamy na kolejny rozdzial

    OdpowiedzUsuń
  11. Piszesz rewelacyjne opowiadania. Czekam na naatepny rozdzial

    OdpowiedzUsuń
  12. jezuu !! zajebisty, oby szybko był następny

    OdpowiedzUsuń
  13. fajnie się zaczyna i dalej też pewnie będzie fajne <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Zajebisty. Czekam na kolejny;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kiedy będzie 3 rozdział?

    OdpowiedzUsuń
  16. Piszesz zajebiście, ale kiedy będzie następny bo już się nie mogę doczekać.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kiedy nastepny? Nie opuszczaj nas kolejny raz

    OdpowiedzUsuń
  18. Oni muszą być razem ;) Czemu juz tak długo nie piszesz ?

    OdpowiedzUsuń
  19. Musze przyznać, że jestem mile zaskoczona tym opowiadaniem, styl jest inny niż w poprzednim i bez bicia mogę przyznać, że dużo lepszy ;)
    Może nawet tego nie zauważyłaś ale Olo to widzi młahahaha
    ale wracając do tematu...
    czekam na następny i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Już kocham to opowiadanie <33333
    Harry czemu ją tak olewasz??? :O


    Paula

    OdpowiedzUsuń
  21. AAA ! fajnie się zaczyna xd chociaż wolałam bloga z Karolą <33

    OdpowiedzUsuń
  22. Dlaczego tak długo nic nie dodajesz ? opowiadanie jest bardzo fajne ...

    OdpowiedzUsuń